Ma bardzo dużo, bo nikt z nas nie lubi słyszeć „NIE” zwłaszcza wtedy, gdy bardzo zależy mu na „TAK”. A czym jest to mówienie „NIE”? Jakie ma dla nas i dla naszego otoczenia znaczenie? Niczym innym jak tylko umiejętnością stawiania granic. Umiejętnością, która buduje zarówno nasze poczucie bezpieczeństwa (potrzeba pierwotna! według piramidy potrzeb klasyka psychologii humanistycznej i transpersonalnej Abrahama Maslowa) jak i poczucie wartości własnej. A bez zdrowego poczucia wartości trudno potem o zdrowe relacje, satysfakcjonujące życie i umiejętność konstruktywnego radzenia sobie z trudnymi w przeżywaniu emocjami.
Czy mówienie „NIE” może być wyrazem miłości? Odpowiedzi udziela w swojej książce „Nie z miłości. Mądrzy rodzice – silne dzieci” Jasper Juul – duński pedagog, terapeuta rodzinny, twórca humanistycznego podejścia w wychowywaniu dzieci. Wyjaśnia on, na czym polega właściwa sztuka odmawiania i pokazuje, że konfrontacja z odmową to jeden z warunków rozwoju silnych i świadomych swojej wartości dzieci. Jest to pozycja, która w bardzo krótki i skondensowany sposób uczy stawiania dzieciom zdrowych granic, by ochronić zarówno nasze jak i naszych pociech osobiste wartości i potrzeby. Powiedzenie „NIE” chroni przed wymuszonym „TAK”, które może przynieść naszym dzieciom więcej szkody niż pożytku, gdyż uczy je modelowania się na naszych asertywnych zachowaniach. A umiejętność odmawiania czyni je kompetentnymi osobami. „Człowiek niepotrafiący zadbać o własne granice, jest jak ogród bez ogrodzenia, z którego każdy może korzystać, kiedy tylko mu się podoba.”
Zdaniem Jaspera Juula potrzeba eksplorowania świata jest jedną z największych i najsilniejszych potrzeb dziecka i konieczną do jego prawidłowego rozwoju. Dziecko, badając otoczenie, szuka jednocześnie odpowiedzi na podstawowe pytanie ”Kim jestem?” Odpowiedź na nie leży po stronie uważnych i wspierających opiekunów, którzy nie ograniczają tej naturalnej konieczności. „Dzieci potrzebują informacji zwrotnej w czasie swojego odkrywania świata – i musi ona obejmować także indywidualne granice i wartości dorosłych. Dlatego jest bardzo ważne, aby wciąż na nowo mówić „NIE” w odniesieniu do tych samych rzeczy. Im bardziej osobisty i zdecydowany przekaz rodziców, tym szybciej mały badacz dojdzie do swoich wniosków.” Bardzo często rodzice w sposób nieuświadomiony i niecelowy tkwią w przekonaniu, że kochać, to spełniać wszystkie
oczekiwania dziecka. Nic bardziej mylnego. Dzieci zdecydowanie bardziej cenią sobie wspólnie spędzony razem z rodzicami czas, choćby na wspólnym oglądaniu filmu, spacerze, rozmowie o czymkolwiek, grze w kółko i krzyżyk, zabawie z czworonogiem czy też leżeniem na soczystej trawie i obserwowaniem płynących obłoków, niż gadżety, super gry komputerowe i inne materialne przedmioty. „Dziecka nie da się rozpieścić dawaniem za dużo tego, czego naprawdę potrzebuje. Rozpieszczone dzieci to te, które nie potrafią zaakceptować słowa „NIE”. Liczą, że ich życzenia będą natychmiast spełniane – i zachowują się roszczeniowo. Jednak tak rozwijają się tylko te dzieci, które dostają za dużo tego, co niepotrzebne.” Umiejętność odmawiania jest ważna jeszcze z jednego powodu. Kto wie, czy nie najważniejszego. Umieć mówić „NIE” to mieć szacunek do siebie i do swoich wartości. Nieumiejętność odmawiania wprowadza nas w brak szacunku do siebie, a jednocześnie uczy nas braku szacunku do innych ludzi. Jasper Juul tak odnosi się do tej kwestii: „Najważniejsze jest, aby dzieci wzrastały w rodzinie, w której mogą nauczyć się szacunku dla siebie i innych. (…) Pod żadnym pozorem nie wolno krytykować albo wyśmiewać emocjonalnej reakcji dziecka, która z jego punktu widzenia jest konieczna i ważna.”
„Dlatego rodzice powinni mówić NIE z czystym sumieniem zawsze wtedy, gdy czują, że chcą to powiedzieć. Tylko w ten sposób pomogą dzieciom zbudować wystarczająco silną integralność, aby kiedyś same – w swoim życiu – potrafiły powiedzieć NIE wtedy, gdy trzeba będzie to zrobić”
Cytaty pochodzą z książki:
Jassper Juul, Nie z miłości. Mądrzy rodzice – silne dzieci. Wydawnictwo Mild & Dream, 2011).
Magdalena Lachtara-Ćwik – psycholog