kontakt

785 885 300

szkoła

dla rodzica

rekrutacja
kontakt

785 885 300

szkoła

dla rodzica

rekrutacja

Kilka dni temu klasy siódme miały okazję obejrzeć spektakl pt. „Balladyna” w reżyserii Bogdana Kokotka zrealizowany na podstawie dramatu Juliusza Słowackiego. Przedstawienie było wystawiane w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Za scenografię i kostiumy odpowiadał Krzysztof Małachowski, a muzykę skomponował Zbigniew Siwek.

Spektakl przedstawiał problemy tytułowej Balladyny, w której rolę wcieliła się Ida Trzcińska. Historia złej dziewczyny, która zrobiła wszystko, by dotrzeć do serca księcia Kirkora, a tym samym do władzy, została przedstawiona niezwykle zrozumiale i przejrzyście. Na drodze do jej celu stanęła siostra – Alina, zagrana przez Adriannę Paprocką. Tytułowa bohaterka, mimo że w końcu dopięła swego i „po trupach” dotarła do władzy, została na koniec ukarana.

Scenografia spektaklu była dość surowa. Widzowie przywitani zostali niemal pustą sceną, na której stanęło niskie metalowe podium otoczone reflektorami. Taka minimalistyczna sceneria towarzyszyła odbiorcy spektaklu do końca jego trwania. Twórcy grali oświetleniem, w zależności od sceny. To gra świateł sprawiała, że powstało przedstawienie mroczne, tajemnicze, baśniowe… Muzyka, idealnie dobrana do wydarzeń rozgrywających się na scenie, dopełniała całości. Aktorki grające siostry stworzyły ciekawe i przekonujące kreacje. Ich kostiumy były idealnie dopasowane do charakterów postaci. Na początku spektaklu obie ubrane były w białe spódnice, jednak kiedy Balladyna została królową, miała już na sobie czerwoną spódnicę – symbol rozlewu krwi, i czarną bluzkę – obrazującą mroczną stronę jej charakteru. Wszyscy aktorzy prezentowali się świetnie i doskonale odgrywali swoje role.

Spektakl trafnie odwzorował klimat dzieła Juliusza Słowackiego, a gra aktorów przeniosła nas na chwilę do legendarnych czasów króla Popiela. Naprawdę warto zobaczyć to przedstawienie.

Hanna Janik 7b